W żargonie piłkarskim często mówi się, że dwunastym zawodnikiem są (lub powinni być) kibice. Nam, postulantom, kibicował ostatnio jako ten dwunasty zawodnik biały puch pokrywający boisko.
Choć może nie wszyscy bracia postulanci tak entuzjastycznie podchodzą do gry w piłkę w zimowych warunkach, to jednak ci, którzy decydują się na to „szaleństwo”, nie żałują, ponieważ zabawy, radości i (u)śmiechu jest co nie miara. A to wszystko dzięki prostocie rzucania w siebie śnieżnymi kulkami w trakcie meczu, dzięki wyszukanym wślizgom, czy wreszcie nieplanowanym wywrotkom i bliskim spotkaniom z mroźnym podłożem.
Po tego typu aktywności fizycznej zazwyczaj odczuwamy jedyne w swoim rodzaju „relaksujące zmęczenie” i bogactwo jedności we wspólnocie, którą tworzymy.
br. Michał W.