Król przychodzi w ubóstwie, a nie w bogactwie.
Dnia 17 grudnia podczas adwentowej scenki pojawił się lew. Wszedł dumnie, otoczony ochroniarzami, w przepychu bogactwa.
Król lew kusił dzieci słodyczami, szantażował je, ujawniając ich słabości i zaniedbania.
Na koniec chciał, aby dzieci oddały mu pokłon.
Dopiero przestrogi o. Rafała, aby tego nie robiły, oraz modlitwa sprawiły, że lew i jego towarzysze przestraszyli się i uciekli.
Prawdziwym Królem jest Pan Jezus i Jemu mamy oddawać pokłon!
brat Łukasz